poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Clafoutis ze śliwkami

Dzisiaj inna wersja francuskiego Clafoutis w troszkę spolszczonej wersji, bo ze śliwkami. Sezon śliwkowy uważam za otwarty :)
Zamiast wiśniówki użyłam pigwówki - dodałam około 120 ml i po upieczeniu śliwki miały fajny aromat pigwowy. Fajne połączenie.





Składniki:


- około 800 g wydrylowanych śliwek
- 150 g mąki
- 3 jaja
- 200 ml śmietanki 30 % (może być 18%)
- 70 g cukru
- 120 ml pigwówki (lub może być wiśniówka)
- laska wanilii
- szczypta soli
- masło do wysmarowania formy

Śliwki umyć, usunąć ogonki i wydrylować.
Zasypać 1 łyżką cukru i zalać pigwówką. Odstawić na około 20 minut.

W tym czasie przygotować ciasto.

Ja wszystkie składniki ze sobą połączyłam i zmiksowałam. Wanilię przeciąć wzdłuż na pół i ziarenka dodać do masy. Zamieszać.
Można ubić oddzielne jaja z cukrem na puszystą masę, dopiero wtedy dodawać mąkę i na koniec śmietankę.

Śliwki wyłożyć łącznie z powstałym sokiem na spód formy do pieczenia (może być taka do tarty). Na owoce wylać masę. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec około 30-35 minut.

Zamiast śliwek można dodać również inne owoce, zarówno świeże jak i mrożone czy z kompotu :)

SMACZNEGO!!!




3 komentarze: